|
Cmentarz Hutniczy w Gliwicach /
Der Hüttenfriedhof
in Gleiwitz
Biografie pochowanych osób / Biografien
|
|
hr.
Ferdynand von Einsiedel
10.01.1775 – 23.06.1833
www.boehm-chronik.com/portatius/portatiusanhang.htm |
|
|
Ferdynand von Einsiedel
pochodził
ze starego saksońskiego rodu, którego początki sięgają końca XIII wieku.
Jego przodek był nawet marszałkiem na królewskim dworze Sasów. Urodził
się w Wolkenburgu w Królestwie Saksonii jako czwarty syn z trzynaściorga
dzieci. Jego ojcem był zasłużony dla rozwoju hutnictwa minister rządu saksońskiego
Detlev Carl Graf von Einsiedel (27.08.1737 Dresden – 17.12.1810
Mückenberg), matką
hrabina Sidonie Albertine von Schönburg-Lichtenstein (1745–1787).
Kontynuując tradycje rodzinne od 8
stycznia 1789 roku rozpoczął studia w Akademii Górniczej we Freibergu
i pobierał
praktyczne nauki
w Zakładach
Górniczo-Hutniczych
Mansfelda, a
następnie w latach 1793–1796 uczęszczał na Uniwersytet w Halle. 24
września 1795 roku został zatrudniony jako urzędnik w Wyższym Urzędzie
Górniczym w Rothenburgu. 12 sierpnia 1797
roku przeniesiono
go do Królewskiego
Urzędu Górniczego we Wrocławiu i mianowano asesorem nadzwyczajnym.
W
1804 roku został przeniesiony do Brzegu, gdzie od 1819 roku do końca
życia kierował Urzędem Górniczym. Od 1811 roku sprawował funkcję mistrza
górniczego, a od 1819 roku starosty górniczego dla całego Śląska. W tym
też okresie utrzymywał kontakty z gliwicką hutą. W uznaniu wielkich
zasług król odznaczył go Orderem Czerwonego Orła III klasy. Jego
imieniem nazwano jedno ze złóż węgla, szyb kopalni „Król” i ulicę w
Gliwicach (obecną Lutycką).
Był dwukrotnie
żonaty: 17
listopada 1804
roku poślubił
Beate von
Paczensky i
Tenczin
(1783–1849), a
25 kwietnia 1822
roku Auguste
Caroline von
Veltheim
(1781–1845). Nie
pozostawił
potomstwa.
Zmarł na zapalenie płuc, a w testamencie
wyraził życzenie, aby pochować go na Cmentarzu Hutniczym w Gliwicach „z
bracią hutniczą”. Przekazy mówią o członkach rodu również pochowanych w kaplicy na
Cmentarzu Hutniczym. Dla opieki nad kaplicą ustanowiona była fundacja.
|
|
Ferdinand
von
Einsiedel
stammte
aus
einer
alten
sächsischen
Familie,
die bis
in das
späte
13.
Jahrhundert
zurückreicht.
Sein
Vorfahre
war
sogar
Marschall
am
sächsischen
Königshof.
Er wurde
in
Wolkenburg
im
Königreich
Sachsen
als
vierter
Sohn von
dreizehn
Kindern
eines
angesehenen
sächsischen
Regierungsministers
für
Entwicklung
von
Hüttenwesen
und der
Gräfin
Schönburg
Lichtenstein
geboren.
Er
folgte
der
Familientradition
und
begann
am 8.
Januar
1789 ein
Studium
an der
Bergakademie
in
Freiberg
sowie
absolvierte
praktische
Ausbildung
im
Mansfelder
Berg-
und
Hüttenwerk,
bevor er
dann in
den
Jahren
1793–1796
die
Universität
Halle
besuchte.
Am 24.
September
1795
wurde er
als
Angestellter
am
Oberbergamt
in
Rothenburg
eingestellt.
Am
12.
August
1797
versetzte
man ihn
an das
Königliche
Bergamt
in
Breslau
und
ernannte
zugleich
zum
außerordentlichen
Assessor.
Im Jahre
1804
wurde er
nach
Brzeg/
Brieg
versetzt,
wo er
von 1819
bis zu
seinem
Lebensende
das
Bergbauamt
leitete.
Ab 1811
hatte er
das Amt
des
Bergmeisters
und ab
1819 das
Amt des
Bergoberlandrats
für das
ganze
Schlesien
inne. Zu
dieser
Zeit
unterhielt
er auch
Kontakte
mit
Gleiwitzer
Eisenhütte.
In
Anerkennung
seiner
großen
Verdienste
verlieh
ihm der
König
den
Orden
des
Roten
Adlers
der 3.
Klasse.
Eine der
Kohlelagerstätten,
der
Schacht
der
Grube
„König”;
und eine
Straße
in
Gleiwitz
(heute
Lutycka)
wurden
nach ihm
benannt.
Er starb
an einer
Lungenentzündung
und
äußerte
in
seinem
Testament
den
Wunsch,
auf dem
Hüttenfriedhof
in
Gleiwitz
„bei
seinen
Hüttenbrüdern”;
beigesetzt
zu
werden.
Er war
zweimal
verheiratet,
allerdings
hinterließ
er keine
Nachkommen,
wobei in
den
Nachlässen
die Rede
davon
ist,
dass
auch
Mitglieder
seiner
Familie
in der
Kapelle
auf dem
Hüttenfriedhof
bestattet
wurden.
Für die
spätere
Pflege
dieser
Kapelle
wurde
auch
eine
Stiftung
gegründet.
Übersetzung:
Sebastian
Mrożek
|
|
Ferdinand
von
Einsiedel
came
from an
old
Saxon
family
whose
origins
date
back to
the end
of the
13th
century.
His
ancestor
was even
a
marshal
in the
royal
court of
the
Saxons.
He was
born in
Wolkenburg
in the
Kingdom
of
Saxony
as the
fourth
son of
thirteen
children
of a
minister
of the
Saxon
government
who
distinguished
himself
for the
development
of
metallurgy
and the
countess
of
Schönburg
Lichtenstein.
Continuing
family
traditions,
from
January
8, 1789,
he began
studies
at the
Mining
Academy
in
Freiberg
and
received
practical
training
at the
Mansfeld
Mining
and
Metallurgical
Plant,
and then
in the
years
1793–1796
he
attended
the
University
of
Halle.
On
September
24,
1795, he
was
employed
as a
clerk at
the
Mining
Authority
in
Rothenburg.
On
August
29,
1796, he
became a
referendary
in
Brandenburg,
and on
August
12,
1797, he
was
transferred
to the
Royal
Mining
Authority
in
Wrocław
and
appointed
extraordinary
assessor.
In 1804
he was
transferred
to
Brzeg,
where
from
1819
until
the end
of his
life he
headed
the
Mining
Authority.
From
1811, he
was a
mining
master,
and from
1819,
Mining
Mayor
for all
of
Silesia.
During
this
period,
he
maintained
contacts
with the
Gliwice
steelworks.
In
recognition
of his
great
achievements,
the king
awarded
him the
Order of
the Red
Eagle,
3rd
class.
One of
the coal
deposits,
the
shaft of
the
„Król”
mine and
a street
in
Gliwice
(currently
Lutycka)
were
named
after
him.
He
died of
pneumonia,
and in
his will
he
expressed
the wish
to be
buried
at the
steelworkers'
cemetery
in
Gliwice
„with
the
steelwork
brothers”.
He was
married
twice,
but left
no
offspring,
but
records
mention
members
of the
family
also
buried
in the
chapel
at the
steelworkers'
cemetery.
A
foundation
was
established
to take
care of
the
chapel.
Translation:
Ewa
Hordyniak
|
„Der Oberschlesische Wanderer”
Opis uroczystego złożenia zwłok zmarłego 23 czerwca poprzedniego
roku w Brzegu śląskiego górniczego (Hauptmanna) i Naddyrektora Urzędu
Górniczego, kanonika na Havelbergu i rycerza orderu orła czerwonego III klasy
grafa von Einsiedel, na cmentarzu Królewskiej Odlewni Żelaza w Gliwicach w niedzielę 11 maja 1834 roku.
(DOKUMENTY)
nr 20 z 19.05.1834 r.
Wedle życzenia
zmarłego, na miejsce spoczynku jego
ziemskich resztek wybrany został cmentarz
tutejszej Królewskiej Odlewni Żelaza. Do
czasu ukończenia domu żałobnego spoczywał w
grobowcu rodzinnym w Brzegu. W lutym tego
roku zwłoki zmarłego zostały stamtąd
przeniesione i przez śląskiego Nadzarządcę
Hutniczego Reil przyjaciela zmarłego, 11
maja uroczyście złożone do przygotowanego
pod domem żałoby grobowca. Z tej okazji na
placu przed tutejszym urzędem zgromadziło
się tegoż dnia o godzinie 11.00 200
umundurowanych górników i ich sztygarów z
tarnogórskiego i okolicznych rewirów węgla
kamiennego z gwareckimi chorągwiami i
górniczym pocztem muzycznym reprezentacyjnym
na czele. Wraz z nimi udział w
uroczystościach wzięli Nadradca Górniczy
Reil, Lehman z Brzegu, wszyscy dyrektorzy
urzędów górniczych i hutniczych Górnego
Śląska i większa część przynależnych im
urzędników oraz z tej okazji zaproszone
wyższe osobistości wojskowe i cywilne miasta
i okolic.
Po 9.00 przy
brzmieniu żałobnego marsza orszak żałobny
podzielony na trzy części przystąpił do
wymarszu z akompaniamentem pocztu
reprezentacyjnego w następującej kolejności:
więksi chłopcy i dziewczęta tutejszej szkoły
gwareckiej prowadzeni przez nauczyciela;
duchowni; dwóch do niesienia zwłok do
grobowca przeznaczonych urzędników z
sześcioma gwarkami; górniczy poczet
muzyczny; cztery sztandary gwareckie z
Tarnowskich Gór ze składającym się z 32
mężczyzn pocztem sztandarowym pod dowództwem
urzędnika górniczego; honorowi wojskowi i
cywilni, w trójkach prowadzeni przez osoby
urzędników; w trójki uformowane do marszu
zamiejscowe i miejscowe reprezentacje
górnicze i hutnicze z dwoma urzędnikami na
czele i w końcu wielka ilość tutejszych i
nietutejszych, którzy dołączyli do
uroczystości.
W czasie kiedy tak
uformowany pochód zbliżał się w porządku
powoli i pełen szacunku ku cmentarzowi,
trumna obita czarnym aksamitem i ozdobiona
insygniami grafa, którego resztki ziemskie
zawierała, została przez kilku hutników pod
nadzorem urzędnika wyniesiona z domu żałoby,
ustawiona na utworzonym przed nim zielonym
pokrytym trawą wzniesieniu (które to córki
urzędników huty ozdobiły pięknie wkoło
pagórka nieśmiertelnikiem i innymi kwiatami)
i przewieszona czarną chustą żałobną
tutejszego gwarectwa z wyszytymi srebrnym
pyrlikiem i młotkiem. Teraz wkroczył pochód
do głównego wejścia na cmentarz, na czele
uczniowie z nauczycielami i korpusem muzyków
wpół na prawo się kierując, tworzyli pod
kątem prostym z frontem wybudowanego w stylu
rodyjskim gustownie domu żałoby, prawą
stroną przed tymże rozpościerający się
obszerny czworokąt w środku którego stała
trumna. Ewangelicki duchowny, pastor Ansorge
udał się w kierunku portyku domu żałoby, a
przewidziane do niesienia zwłok osoby, na
obie strony z boków trumny. Po stronie
przeciwnej frontowi domu żałoby utworzonego
kwadratu stawała straż sztandarowa z dwoma
sztandarami po obu skrzydłach a lewa strona
została zamknięta przez ustawiające się
osoby gości honorowych; gwarectwo przy tym
ustawiało się w potrójnym łańcuchu z prawej
i lewej tak utworzonego czworokąta (w
międzyczasie z przybyłymi przez boczną furtę
ogrodzenia cmentarza damami włącznie) razem
w kształcie wielkiego półkola. Przez uczniów
została w tym czasie odśpiewana przy
akompaniamencie kapeli korpusu górniczego 1
i 2 zwrotka pieśni nr 256 z „Nowego
wrocławskiego śpiewnika” p.t. „Jezus mą
ufnością”. Następnie pastor Ansorge wygłosił
mowę wotywną domu żałoby i w czasie kiedy
trumnę odsłonięto przeszedł do ołtarza, z
którego z którego znowu wygłosił
mowę żałobną po niemiecku, po nim mowę po
polsku wygłosił arcykapłan Thalherr. Po
tejże zakończeniu jeszcze Królewski Górniczy
Nadradca Reil wstąpił na stopnie portyku by
wyrazić uczucia głębokiej miłości i czci
jaką obdarzany był uwieczniony tu przez
wszystkich.
Tłumaczenie: Ireneusz Czaja
|
Grobowiec (Kaplica) |
|
Materiały
źródłowe:
[1] Nietsche B., Historia miasta
Gliwice, przekł. S.Rosenbaum, Gliwice 2011
[2]
Schmidt J. – Rocznik Muzeum w Gliwicach – nr X
de.wikipedia.org/wiki/Detlev_Carl_von_Einsiedel
Oberschlesien im Bild
Der Oberschlesische Wanderer
|
|