Lekarz

Stanisław Bylina

1903–1978
Stanisław Bylina

Lekarz, żołnierz Armii Krajowej, twórca i pierwszy dyrektor Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach. „Ojciec” gliwickiej onkologii.

Stanisław Bylina w stroju zabiegowym w Prywatnej Lecznicy Chirurgicznej dra Byliny w Jarosławiu, okres okupacji niemieckiej / Archiwum rodzinne
Stanisław Bylina w stroju zabiegowym w Prywatnej Lecznicy Chirurgicznej dra Byliny w Jarosławiu, okres okupacji niemieckiej / Archiwum rodzinne

Przyszedł na świat 8 maja 1903 r. w Stryju. Jego ojciec Józef Bylina był urzędnikiem, matka Jadwiga z domu Sobol zajmowała się domem. Po ukończeniu w 1913 r. szkoły elementarnej rozpoczął naukę w Cesarsko-Królewskim Gimnazjum w Stryju. W następnym roku, tuż po wybuchu I wojny światowej, Bylinowie wyjechali do Wiednia. Tam Stanisław kontynuował edukację w Mariahilfer Gymnasium. Wraz z rodziną powrócił do Stryja w 1915 r. Działał w ruchu skautowym. W obliczu bolszewickiej nawały w 1920 r. ponownie opuścił Stryj. Trafił do Poznania, gdzie w Państwowym Gimnazjum im Marii Magdaleny wiosną 1921 r. złożył egzamin dojrzałości.

W październiku 1921 r. rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego, które zakończył w grudniu 1926 r. z wynikiem celującym. Wyróżniał również w sporcie. Trenował szermierkę i lekką atletykę. Również w 1926 r. z bardzo dobrym wynikiem ukończył klasę skrzypiec w poznańskim Państwowym Konserwatorium Muzycznym. Jeszcze przed uzyskaniem dyplomu, z nominacji Senatu Uniwersytetu Poznańskiego, w czerwcu 1925 r. otrzymał stanowisko asystenta w Klinice Otolaryngologicznej tejże uczelni. Przez kolejne dwa lata doskonalił się i pracował nad doktoratem pod kierunkiem prof. Alfreda Laskiewicza. W latach 1926–1927 pełnił również funkcję prezesa Koła Medyków w Poznaniu. W dniu 30 lipca 1927 r. odebrał dyplom na doktora wszech nauk lekarskich.

W listopadzie 1927 r. objął stanowisko starszego asystenta w Klinice Chirurgicznej Uniwersytetu Poznańskiego. Jednocześnie rozpoczął kolejne studia. W latach 1927–1929 kształcił się z biologii na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Poznańskiego. Od marca do września 1930 r. przebywał w Londynie, gdzie pogłębiał swoją wiedzę w Westminster Hospital oraz w Mount Vernon Hospital w zakresie leczenia nowotworów. W tym samym celu odwiedził również Sztokholm, Paryż i Brukselę. Po powrocie do Polski, w 1932 r. otrzymał awans na stanowisko adiunkta Kliniki Chirurgicznej Uniwersytetu Poznańskiego. Na wzór kliniki „Radiumhemmet” w Sztokholmie zorganizował przy poznańskiej klinice Ośrodek Walki z Rakiem i Oddział Nowotworów, w którym osobiście kierował pododdziałem chorych leczonych radem.

Stanisław Bylina ok. 1930 r. / Archiwum rodzinne
Stanisław Bylina ok. 1930 r. / Archiwum rodzinne

W Poznaniu poznał Dorotę Annę Erzepki córkę Bolesława Erzepki, historyka kultury, profesora Uniwersytetu Poznańskiego. W 1936 r. Stanisław i Dorota wzięli ślub. Owocem tego związku w następnych latach było pięcioro dzieci: Andrzej, Anna, Stanisław, Julia i Maria. W 1937 r. w Berlinie kontynuował studia w zakresie onkologii eksperymentalnej w klinice Charité na Wydziale Medycznym Friedrich-Wilhelms-Universität pod kierunkiem prof. Hansa Aulera, z którym wspólnie opublikował wyniki badań w czasopiśmie „Zeitschrift für Krebsforschung”. Zanim wybuchła wojna, zdążył jeszcze wziąć udział w sierpniu 1938 r. w kursie rentgenoterapii głębokiej w St. Georg Krankenhaus w Hamburgu oraz odbył kolejną podróż naukową do Londynu i Sztokholmu. W 1938 r. przybył po raz pierwszy na Górny Śląsk, po tym jak dyrekcja Spółki Brackiej w Chorzowie zleciła mu zorganizowanie Śląskiego Instytutu Radowego. Jednocześnie objął stanowisko ordynatora Oddziału Chirurgicznego w chorzowskiej Lecznicy Spółki Brackiej.

Ambitne plany i zamierzenia przerwał wybuch wojny. Stawił się do punktu mobilizacyjnego w Poznaniu, skąd już jako lekarz wojskowy przez Łódź Rawę Mazowiecką, Otwock, Piławę, Włodzimierz Wołyński 14 września 1939 r. dotarł do Dubna w województwie wołyńskim. Został chirurgiem Grupy Wojska Polskiego „Dubno”. 25 września znalazł się w niewoli niemieckiej. Trafił do szpitala jenieckiego w Jarosławiu, gdzie pracował jako ordynator oddziału chirurgicznego. Po likwidacji tej placówki w listopadzie 1939 r. pozostał w Jarosławiu. Zaangażował się w organizację Lecznicy Specjalistów przy ul. Grodzkiej, a następnie założył własną Prywatną Lecznicę Chirurgiczną dra Byliny, która znajdowała się w domu przy ul. Kasprowicza. Jej personel składał się z osiemnastu pracowników, w tym pięciu lekarzy.

Na początku 1940 r. został zaprzysiężony jako żołnierz Obwodu Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) Jarosław i przyjął pseudonim „Adam”. Tym samym jarosławska klinika Byliny przy ul. Kasprowicza stała zakonspirowanym Szpitalem Podokręgu Rzeszowskiego ZWZ, a po akcji scaleniowej w 1942 r. i utworzeniu Armii Krajowej Szpitalem Podokręgu Rzeszowskiego AK. Ukrywano w niej również osoby zagrożone aresztowaniem przez okupanta, przede wszystkim Żydów, których następnie umieszczano w bezpieczniejszych kryjówkach.

Niemcy podejrzewali, że lecznica była miejscem nielegalnych zabiegów medycznych, a Bylina zdawał sobie sprawę, że w każdej chwili mógł zostać aresztowany i w najlepszym wypadku wysłany do obozu koncentracyjnego. Przeciążenie pracą i nieustanny stres, zaowocowały problemami zdrowotnymi.

Gliwice

Prywatna Lecznica Chirurgiczna oficjalnie zakończyła swoją działalność w połowie maja 1944 r. Po zajęciu Jarosławia przez Armię Czerwoną i ustanowieniu władzy podporządkowanej promoskiewskiemu PKWN Bylina zaangażował się w organizację Szpitala Powiatowego w Przeworsku, gdzie do jesieni 1945 r. kierował Oddziałem Chirurgicznym. W lutym 1945 r. stawił się do siedziby sztabu 1 Armii Wojska Polskiego w Pruszkowie i tam ujawnił się jako żołnierz AK.

W listopadzie 1945 r. opuścił Przeworsk i na krótko wyjechał do Poznania. Postanowił wrócić na Górny Śląsk, by kontynuować przerwane wojną prace związane z powstaniem Śląskiego Instytutu Radowego. Wiosną 1946 r. przesłał do Ministerstwa Zdrowia memoriał w tej sprawie. Z dniem 1 czerwca 1946 r. został zatrudniony w Wydziale Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach na stanowisku referenta do walki z rakiem.

Starania czynione w ministerstwie i poparcie dla idei powstania instytutu przyniosły oczekiwany skutek, jednak zamiast Chorzowa zasugerowano Gliwice. 10 września 1946 r. minister zdrowia dr Franciszek Litwin podjął decyzję o organizacji Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach. Następnego dnia powierzył Bylinie nadzór nad jego organizacją i kierownictwo. Miesiąc później powołano Komitet Odbudowy Państwowego Instytutu Przeciwrakowego, którego przewodniczącym został wojewoda śląski gen. Aleksander Zawadzki. Na nowopowstający Instytut Przeciwrakowy przeznaczono budynki niemieckiej kliniki dla kobiet (Landesfrauenklinik) przy ul. Wybrzeże Armii Czerwonej.

Do wiosny 1947 r. Bylina był głównym organizatorem, początkowo w randzie kierownika tworzonego od podstaw Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach. Jednocześnie został ordynatorem Oddziału Chirurgii Nowotworów w tejże placówce. 1 stycznia 1947 r. został oficjalnie dyrektorem Państwowego Instytutu Przeciwrakowego.

W czerwcu 1947 r. udało się oddać do użytku pierwszy oddział kliniczny na 50 łóżek, rok później do dyspozycji pacjentów było już 150 łóżek, a trzy lata później aż 285 łóżek, co czyniło z gliwickiej klinki największy tego rodzaju ośrodek lecznicy w Polsce. Równocześnie z oddziałami chorych zorganizowano pracownie i zakłady naukowo-badawcze – analiz klinicznych, histopatologii, rentgenodiagnostyki, mikrobiologii i wreszcie duży zakład onkologii eksperymentalnej. Do każdego z nich zatrudniano uznanych specjalistów i pracowników naukowych, których ściągano do pracy w Gliwicach. Uroczystą inaugurację działalności instytutu zorganizowano 10 lipca 1947 r.

W Gliwicach Bylina zainicjował badania nad zastosowaniem radioterapii w leczeniu nowotworów. Rozpoczął starania o pozyskanie radu. Za pośrednictwem UNRRA pozyskał dla Polski przydział dziesięciu gramów radu w platynowych igłach i tubach, z czego Ministerstwo Zdrowia osiem gramów przekazało dla Gliwic. W Szwecji udało się kupić w 1948 r. dziesięć aparatów do rentgenowskiej terapii głębokiej oraz jeden aparat diagnostyczny. Do końca lat czterdziestych gliwicki Instytut wyposażono w najnowocześniejszy sprzęt i aparaturę, w czym pomagali mu m.in. polscy lekarze i specjaliści, którzy pozostali na zachodzie.

Dzięki niemu w 1948 r. uruchomiono w Gliwicach pierwszą w Polsce Przychodnię Profilaktyki Raka, w której m.in. wykonywano badania wykrywania wczesnych postaci raka szyjki macicy. Badaniami cytologicznymi objęto również pacjentki poniżej 20 roku życia, co było w tamtym czasie nowością. Pozwoliło to na zupełne wyleczenie wielu pacjentek, niektórych nawet nie podejrzewających, że są chore. Przychodnia mieściła się w budynku przy ul. Konopnickiej, w którym do 1945 r. mieściła się prywatna klinika dr Kalla.

Klinika dla kobiet w Gliwicach, ok. 1940 r. / Muzeum w Gliwicach
Klinika dla kobiet w Gliwicach, ok. 1940 r. / Muzeum w Gliwicach

10 września 1946 r. minister zdrowia dr Franciszek Litwin podjął decyzję o organizacji Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach.

Odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia na memoriał doktora Byliny dotyczący powstania w Gliwicach Państwowego Instytutu Przeciwrakowego, 6 maja 1946 r. / Archiwum IPN w Rzeszowie
Odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia na memoriał doktora Byliny dotyczący powstania w Gliwicach Państwowego Instytutu Przeciwrakowego, 6 maja 1946 r. / Archiwum IPN w Rzeszowie
Inauguracja działalności Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach w dniu 10 lipca 1947 r. Wojewoda śląski Aleksander Zawadzki rozmawia z doktorem Stanisławem Byliną / Archiwum rodzinne
Inauguracja działalności Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach w dniu 10 lipca 1947 r. Wojewoda śląski Aleksander Zawadzki rozmawia z doktorem Stanisławem Byliną / Archiwum rodzinne

Zdawał sobie sprawę, że bez poparcia politycznego ciężko mu będzie utrzymać stanowisko dyrektora Instytutu. Nigdy nie miał inklinacji w stronę poglądów komunistycznych, a ideologia Polskiej Partii Robotniczej (PPR) znajdowała się na antypodach wartości, z którymi się utożsamiał. W tej sytuacji jedynym realnym wyborem była Polska Partia Socjalistyczna (PPS). W lutym 1947 r. wstąpił w jej szeregi. Choć polityka nigdy nie była jego pasją, zaangażował się w działalność partyjną, tam gdzie widział możliwość wykorzystania jej dla spraw służby zdrowia. Udzielał się w pracach Rady Zdrowia przy Centralnym Komitecie Wykonawczym (CKW) PPS w Warszawie oraz w Zarządzie Sekcji Lekarskiej tak przy CKW, jak i w Wojewódzkim Komitecie PPS w Katowicach. Do czasu. Jesienią 1948 r. wykluczono go z szeregów PPS. Usunięcie Byliny z partii było początkiem bezpardonowej nagonki, która trwała kolejne dwa lata i zakończyła się usunięciem lekarza ze stanowiska dyrektora Instytutu. W gazetach ukazywały się artykuły szkalującego go i przedstawiające w krzywym źwierciadle stosunki panujące w instytucie. Jednocześnie odmawiano mu możliwości wyjazdu za granicę, by mógł wziąć udział w międzynarodowych konferencjach onkologów, radiologów i chirurgów

Na początku czerwca 1950 r. Instytut i Poradnię Onkologiczną w Gliwicach wizytowali przedstawicieli Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach i gliwickiego Komitetu Miejskiego partii. Tą osobliwą komisją, w której składzie nie znalazł się ani jeden lekarz, stał Jerzy Morawski z Komitetu Centralnego PZPR w Warszawie. Kilka dni później Bylina otrzymał wezwanie, by 12 czerwca 1950 r. osobiście stawić się w Komitecie Centralnym PZPR i złożyć sprawozdanie z działalności podległych mu instytucji.

W dniu 1 listopada 1950 r. pozbawiono go stanowiska dyrektora Instytutu i Ordynatora Oddziału Chirurgii Nowotworów. Otrzymał trzymiesięczne wypowiedzenie. Równocześnie Prokuratura Wojewódzka w Katowicach wydała nakaz aresztowania Byliny. Doniesienie złożone przez dwóch lekarzy, członków PZPR, zwierało osiem zarzutów popełnienia błędów w sztuce lekarskiej oraz dziewięć zarzutów przestępstw kryminalnych.

Po przesłuchaniu Byliny prokuratur wojewódzki uchylił nakaz aresztowania, a sprawę przekazano prokuraturze w Gliwicach. Rozpoczęły się wielodniowe przesłuchania. Zasięgnięto m.in. opinii Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej we Wrocławiu. Ostatecznie stawiane byłemu dyrektorowi Instytutu zarzuty uznano za bezzasadne i sprawę umorzono z powodu braku cech przestępstwa.

Osoby stojące za zarzutami nie dały za wygraną. Wkrótce po umorzeniu sprawy przez prokuraturę w Gliwicach, wróciła do niej Prokuratura Generalna, która podtrzymała jeden z ośmiu zarzutów rzekomych błędów w sztuce lekarskiej. Po kolejnych rozprawach, pismach i ekspertyzach oraz po dostarczeniu niezależnych od siebie orzeczeń z Akademii Medycznej w Krakowie i Akademii Medycznej w Warszawie, Prokuratura Generalna sprawę umorzyła. Jednak bez podania uzasadnienia.

Pomimo prawnego potwierdzenia niewinności, utraconego stanowiska już nie odzyskał. W drugiej połowie 1950 r. władze Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie rozpoczęły starania, by Bylina objął II katedrę chirurgii w tej uczelni. W grudniu 1950 r. Senat Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie i Rada Wydziału Lekarskiego podjęły jednomyślnie wspólną uchwałę powierzającą Bylinie objęcia kierownictwa II Kliniki Chirurgicznej i katedry chirurgii. Minister zdrowia Jerzy Sztachelski nie zgodził się jednak na tę nominację stanowiska kierownika katedry chirurgii, proponując jedynie stanowisko adiunkta. Nie wyraził również zgody na półroczny urlop naukowy i przyznanie stypendium na ukończenie przygotowywanej pracy habilitacyjnej. Tym samym Bylina nie związał się ze Szczecinem. Na początku 1951 r. na zawsze opuścił Gliwice. Otrzymał nakaz pracy w szpitalu miejskim w Lesznie Wielkopolskim, gdzie zajął się organizacją Oddziału Laryngologicznego oraz przychodni laryngologicznej. Równocześnie podjął na pół etatu pracę jako laryngolog w Przychodni Kolejowej w Lesznie.

W 1956 r. przeniósł się do Warszawy, gdzie podjął pracę jako specjalista laryngolog w lecznictwie otwartym. Powrócił również do działalności w Związku Zawodowym Pracowników Służby Zdrowia, w którym współorganizował sekcję lekarską okręgu warszawskiego. Dorabiał również jako tłumacz. W grudniu 1961 r. został na trzy lata powołany na stanowisko redaktora naczelnego ds. czasopism w Państwowym Zakładzie Wydawnictw Lekarskich, gdzie przygotował od strony organizacyjnej i redakcyjnej wydanie dziewięciu polskich czasopism medycznych w języku angielskim. Do jego obowiązków należało również utrzymywanie kontaktów i koordynowanie redakcji 52 czasopism medycznych wychodzących w języku polskim. Wszedł również do Zespołu Redakcji Encyklopedii Państwowego Wydawnictwa Naukowego. Był autorem części haseł medycznych w trzynastotomowej Wielkiej Encyklopedii Powszechnej oraz brał udział w opracowywaniu haseł innych autorów. Jednocześnie pracował naukowo, a wyniki swoich badań w zakresie chirurgii i onkologii publikował w specjalistycznych pismach medycznych.

Od lipca 1964 r. do czerwca 1965 r. przez rok pracował w Centralnym Ośrodku Badawczym Kolejowej Służby Zdrowia jako kierownik Zakładu Kolejowej Medycyny Pracy. W połowie 1965 r. powrócił do lecznictwa otwartego na stanowisko specjalisty chirurga w przychodni dzielnicowej Warszawa-Ochota oraz w przychodni ogólnej przy ul. Szczęśliwieckiej. Pomimo przejścia na emeryturę w 1973 r., aż do maja 1978 r. pracował nadal w niepełnym wymiarze godzin.

Stanisław Bylina wraz z rodziną przy budynku Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach, ok. 1947 r. / Archiwum rodzinne
Stanisław Bylina wraz z rodziną przy budynku Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach, ok. 1947 r. / Archiwum rodzinne
Państwowy Instytut Przeciwrakowy w Gliwicach, 1950 r. / Muzeum w Gliwicach
Państwowy Instytut Przeciwrakowy w Gliwicach, 1950 r. / Muzeum w Gliwicach

Dorobek naukowy dr Byliny liczy jedenaście artykułów, głównie z zakresu chirurgii. Był członkiem Société Internationale de Chirurgie z siedzibą w Brukseli, które w 1969 r. przyznało mu honorowy tytuł „Membre emerite”, Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, Polskiego Towarzystwa Laryngologicznego i Towarzystwa Chirurgów Polskich. Zasiadał również w Radzie Naukowej Polskiego Towarzystwa Cybernetycznego. Z czasów przedwojennych, kiedy grywał na skrzypcach w operze i filharmonii poznańskiej i w operze, pozostało mu zamiłowanie do muzyki. Należał do Związku Muzyków.

Z czasem coraz bardziej podupadał na zdrowiu. Im bliżej emerytury, tym bardziej dawały znać o sobie niezaleczone choroby, a przede wszystkim przepracowanie. Zmarł 11 czerwca 1978 r. w Warszawie. Pochowano go na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

W Jarosławiu 16 października 2005 r. na skwerze obok siedziby starostwa uroczyście odsłonięto tablicę upamiętniającą Stanisława Bylinę. Wiosną 2016 r., prawie 70 lat po tym jak Stanisław Bylina przyjechał pierwszy raz do Gliwic, z inicjatywy dyrektora Muzeum w Gliwicach Grzegorza Krawczyka postanowiono nazwać jego imieniem jedną z ulic. W dniu 19 maja 2016 r. gliwiccy radni jednogłośnie podjęli uchwałę by ulicy biegnącej od ul. Henryka Sienkiewicza w kierunku ul. Bohaterów Getta Warszawskiego nadać nazwę ulica dr. Stanisława Byliny. Tą samą uchwałą zdecydowano, by również rondu zlokalizowanemu na skrzyżowaniu ulic Henryka Sienkiewicza oraz Stanisława Dubois nadać nazwę: rondo dr. Stanisława Byliny. Tym symbolicznym gestem doceniono po latach niezaprzeczalny wkład tego człowieka w stworzeniu gliwickiej placówki onkologicznej, dziś będącej jedną z najlepszych w kraju placówek leczenia nowotworów.

 

Stanisław Bylina u kresy życia / Archiwum rodzinne
Stanisław Bylina u kresy życia / Archiwum rodzinne

Bogusław Tracz

Krzysztof BROŻEK, Polscy lekarze na Górnym Śląsku i Śląsku Cieszyńskim od końca XIX do połowy XX wieku, Katowice 2009.

Karol PLUSKIEWICZ, Medycyna gliwicka, [w:] Historia Gliwic, red. Jan DRABINA, Gliwice 1995.

Bogusław TRACZ, Lekarz z zasadami, „CzasyPismo. O historii Górnego Śląska” 2017, nr 1 (11).

Bogusław TRACZ, Stanisław Bylina (1903–1978). Organizator i pierwszy dyrektor Państwowego Instytutu Przeciwrakowego w Gliwicach, „Rocznik Muzeum w Gliwicach” 2021, t. XXVIII.

Stanisław ZABŁOCKI, Bylina Stanisław, [w:] Słownik biograficzny polskich nauk medycznych XX wieku, T. 2, z. 2, red. i oprac. Bożena URBANEK, Warszawa 1999.

Aleksander ZAKRZEWSKI, Wspomnienie pośmiertne o dr. med. Stanisławie Bylinie, „Otolaryngologia Polska” 1979, t. 33, nr 2.

Przeczytaj także
Przeczytaj także
Duchowni
Johannes Chrząszcz

1857–1928

Prezydent Gliwic
Wincenty Spaltenstein

1888–1958

Duchowni
Antoni Korczok

1891–1941

artysta, rzeźbiarz
Hanns Breitenbach

1890–1945

artystka plastyczka
Irena Nowakowska-Acedańska

1909–1983

Fotografka
Zofia Rydet

1911–1997

MULTIMEDIA
FILM DOSTĘPNY W SERWISIE VOD.TVP.PL
publikacje
Skip to content