Zofia Rydet
1911–1997
Jedna z najwybitniejszych polskich fotografek, autorka monumentalnego cyklu dokumentalnego „Zapis socjologiczny”. Jej prace znajdują się m.in. w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Muzeum Sztuki w Łodzi, MoMA w Nowym Jorku, Centre Georges Pompidou w Paryżu, Museum of Modern Art w Kioto i Muzeum w Gliwicach.
Przyszła na świat 5 maja 1911 roku w Stanisławowie (obecnie Iwano-Frankiwsk w zachodniej Ukrainie), w rodzinie Ferdynanda i Józefy z domu Nowotny. Ojciec był prawnikiem, doktorem nauk prawnych, matka zajmowała się domem. Zofia była ich drugim dzieckiem. Straszy brat Tadeusz urodził się w 1909 roku.
Ze względu na profesję ojca Rydetowie często zmieniali miejsce zamieszkania. W latach 1918–1919 uczęszczała do Publicznej Szkoły Elementarnej w Zamościu, ponieważ jej ojciec był wówczas sędzią okręgowym w tym mieście. Z Zamościa przeniosła się wraz z rodzicami do Warszawy, gdzie spędziła kolejne dwa lata. Odyseja po kraju zakończyła się w 1921 roku, kiedy Ferdynand Rydet postanowił wrócić do Stanisławowa, gdzie otworzył kancelarię adwokacką. Będąc działaczem Polskiego Stronnictwa Ludowego często świadczył pomoc prawną oraz występował przed sądami i urzędami w imieniu rolników z terenu województwa stanisławowskiego, wśród których było mnóstwo ludzi żyjących na granicy ubóstwa, często z trudem wiążących koniec z końcem. Rydetowie mieszkali w Stanisławowie przy ul. Agatona Gillera pod numerem 19.
Powrót do Stanisławowa zbiegł się z zakończeniem przez Zofię edukacji na poziomie podstawowym. Kolejnym etapem w jej życiu była nauka w Prywatnym Gimnazjum Żeńskim Sióstr Urszulanek, które mieściło się przy ul. Kamińskiego w Stanisławowie. Kierowniczką i przełożoną placówki była Matka Elżbieta Łubieńska. W szkole panowała surowa dyscyplina, a uczennice obowiązywał jednolity, skromny strój. Nauczyciele przykładali szczególną wagę do przedmiotów klasycznych i humanistycznych, stąd absolwentki stanisławowskiego gimnazjum opuszczały jego mury z solidną podstawą do dalszych studiów uniwersyteckich. Zofia spędziła w tej szkole wyznaczone programem nauczania osiem lat i w 1929 roku zdała maturę. Marzyła o studiach artystycznych jednak zapewne było to zbyt dużą fanaberią, nie do zaakceptowania przez konserwatywnych rodziców. W 1930 roku wyjechała do Snopkowa pod Lwowem, gdzie rozpoczęła naukę w Głównej Szkole Gospodarczej Żeńskiej będącej częścią Prywatnego Instytutu Kształcenia Gospodarczego Kobiet. Była to szkoła założona w 1913 roku z fundacji księżnej Wandy Czartoryskiej dla „panien z dobrego domu”, wówczas już o statusie trzyletniej uczelni wyższej. Kiedy Zofia pobierała tam nauki, dyrektorką była Janina Karłowicz, siostra kompozytora i dyrygenta Mieczysława Karłowicza, a nauczycielami byli m.in. dojeżdżający do Snopkowa pracownicy Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Głównym celem snopkowskiej placówki było wykształcenie kadr do prowadzenia w przyszłości wiejskich szkół dla dziewcząt.
W 1938 roku otrzymała w prezencie swój pierwszy aparat fotograficzny i zaczęła sama robić zdjęcia, od czego zaczęła się jej wielka przygoda z fotografią.
Po zakończeniu w 1933 roku edukacji w Snopkowie wróciła do rodzinnego Stanisławowa i podjęła pracę na stanowisku nauczycielki gospodarstwa domowego w Powszechnej Szkole Żeńskiej im. Królowej Jadwigi przy ul. Trzeciego Maja. Nie miała w sobie zapewne powołania i nauczycielskiej pasji, skoro dwa lata później, w 1935 roku pracowała już w stanisławowskiej filii Polskiego Biura Podróży „Orbis” kierowanej przez jej brata Tadeusza. Trzy lata później otworzyła własny interes – niewielki sklepik z artykułami szkolno-biurowymi w Stanisławowie. W tym samym 1938 roku otrzymała w prezencie swój pierwszy aparat fotograficzny i zaczęła sama robić zdjęcia, od czego zaczęła się jej wielka przygoda z fotografią.
Podczas pierwszej okupacji sowieckiej znów była kasjerką w dawnym biurze „Orbisu” przekształconym w państwowy punkt sprzedaży biletów autobusowych. Po zajęciu Stanisławowa przez Niemców razem z bratem prowadziła w tym miejscu sklep i komis z artykułami papierniczymi, znaczkami i zabawkami. Sprzedawała w nim m.in. produkowane przez siebie widokówki-kolaże ukazujące Stanisławów i chłopów huculskich, wykonane na podstawie odbitek z negatywów fotografii wykonanych przez brata w okresie międzywojennym.
Wiosną 1944 roku, kiedy wszystko wskazywało, że Stanisławów niebawem znów znajdzie się pod sowiecką okupacją, wraz z rodziną wyjechała do Rabki, gdzie spędziła kolejny rok, imając się różnych zajęć.
W 1945 roku, po zakończeniu wojny, kiedy okazało się, że nie ma możliwości powrotu do Stanisławowa, brat Tadeusz z żoną i córkami zdecydowali się pozostać w Rabce, a Zofia wraz z rodzicami wyjechała na Górny Śląsk. Trafili do Bytomia, gdzie otrzymali mieszkanie przy ul. Konopnickiej 10. Zofia zatrudniła się jako urzędniczka w Państwowym Przedsiębiorstwie Nieużytków Leśnych oraz razem z Adamem Kurowskim prowadziła w Bytomiu przy ul. Piekarskiej sklep papierniczy „Kameleon”, a od sierpnia 1947 roku sklep tej samej branży o nazwie „Blok” przy ul. Janty.
W latach pięćdziesiątych coraz więcej czasu spędzała z aparatem i zaczęła z powodzeniem brać udział w lokalnych i ogólnopolskich konkursach fotograficznych. Skompletowała domową ciemnię i zaczęła sama wywoływać odbitki. W 1954 roku została przyjęta w poczet członków gliwickiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Po śmierci rodziców w 1957 r. trudno było jej utrzymać duże mieszkanie w Bytomiu. Coraz więcej czasu spędzała zresztą w Gliwicach, wśród kolegów, a z czasem przyjaciół skupionych wokół gliwickiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Fotograficznego, a od 1961 r. Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego. W Gliwicach w czerwcu 1960 r. miała swoją pierwszą indywidualną wystawę zatytułowaną „Mały Człowiek”. W następnym roku zlikwidowała sklepik „Blok”, opuściła Bytom i na stałe przeprowadziła się do Gliwic, do mieszkania przy ul. Wybrzeże Wojska Polskiego.
Została członkinią Związku Polskich Artystów Fotografików. Na przełomie grudnia 1961 i stycznia 1962 roku w warszawskiej Galerii Krzywe Koło prezentowała wystawianą wcześniej w Gliwicach wystawę „Mały człowiek”, za którą otrzymała bardzo dobre recenzje. Wiele podróżowała, a każda podróż przynosiła bogaty owoc w postaci fotografii. W 1963 roku została zatrudniona jako nauczycielka fotografii w Katedrze Architektury Przemysłowej na Wydziale Budownictwa Przemysłowego i Ogólnego Politechniki Śląskiej. Praca na uczelni oraz podpisany w następnym roku wieloletni kontrakt z zachodnioniemiecką agencją fotograficzną Richarda Waldschmidta, dały jej względną samodzielność finansową, co umożliwiło jeszcze większe poświęcenie się fotografii, będącej od teraz jednocześnie pracą i pasją. W 1965 roku została wiceprezesem Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego. Nie wstąpiła w szeregi Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
W następnych latach prezentowała swoje prace na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych, w kraju i za granicą. W 1972 roku miasto Gliwice uhonorowało ją nagrodą za całokształt twórczości. Została dostrzeżona na Zachodzie. W 1976 roku w szwajcarskim Bernie otrzymała najwyższe wyróżnienie Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej: Excellence Federation Internationale de l’Art Photographique.
Jej kolejne przedsięwzięcia fotograficzne to antropologiczny cykl „Czas przemijania” oraz surrealistyczne fotomontaże i kolaże pt. „Świat uczuć i wyobraźni”. Pod koniec lat siedemdziesiątych zaprezentowała konceptualny cykl „Nieskończoność dalekich dróg”. Ostatnią projektem wykonanym w technice fotokolażu była, zrealizowana na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, „Suita śląska” zawierająca autocytaty z wcześniejszych fotografii.
Pomimo przejścia w 1977 roku na emeryturę, nie rozstała się z aparatem. W następnym roku rozpoczęła pracę nad swoim opus magnum – „Zapisem socjologicznym”, na który złoży się ostatecznie kilkanaście tysięcy negatywów zawierających portrety ludzi w ich domach, wizerunki mieszkańców wsi, miast i miasteczek. Cykl ten kontynuowany był przez artystkę aż do lat dziewięćdziesiątych XX wieku i spotkał się z uznaniem krytyków na całym świecie. Na jego marginesie powstały mniejsze cykle: „Obecność’”, obrazujący obecność wizerunków papieża Jana Pawła II w domach Polaków oraz zbiór portretów „Zwykły Człowiek”.
„Zapis socjologiczny” zapewnił jej jeszcze za życia stałe miejsce w historii światowej fotografii. Jej prace znalazły się m.in. w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Centre Georges Pompidou w Paryżu, Museum of Modern Art w Kioto i Muzeum w Gliwicach. Niestrudzenie pracowała nad nim, do kiedy tylko była w stanie utrzymać aparat.
Zmarła 4 sierpnia 1997 roku w Gliwicach. Pochowana została obok swojego brata na cmentarzu parafialnym przy ul. Orkana w Rabce.