Artyści

Stanisław Słodowy

1932–2018
Stanisław Słodowy

Artysta-plastyk, rzeźbiarz, profesor Politechniki Śląskiej, laureat szeregu znaczących nagród na krajowych i międzynarodowych przeglądach artystycznych, autor m.in. zespołu rzeźb „Macierzyństwo” ustawionych na skwerze Doncaster w Gliwicach.

Stanisław Słodowy
Stanisław Słodowy, 1974 r.

Przyszedł na świat 28 lutego 1932 roku w Kniatowach, wsi położonej obecnie w województwie łódzkim, dwadzieścia kilometrów na zachód od Wielunia, w rodzinie Rocha i Rozalii z domu Wesoły. Miał starszego o siedem lat brata Kazimierza. Ojciec był szewcem, matka zajmowała się domem. Po wojnie wraz z rodzicami zamieszkał w Chorzowie. Uczęszczał do technikum mechanicznego w Bytomiu, a następnie do technikum w Katowicach. Po maturze zdał z powodzeniem egzaminy do Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i rozpoczął studia na Wydziale Rzeźby.

Trafił do pracowni profesora Jerzego Bandury, rzeźbiarza, grafika i medaliera. Ukończenie studiów w 1960 roku zbiegło się z narodzinami syna Wojciecha. By utrzymać rodzinę imał się różnych zajęć. W tym okresie parał się m.in. konserwacją zabytków, zwłaszcza bliskiej mu sztuki dewocyjnej. Odnawiał ołtarze, drogi krzyżowe czy rzeźby z wiejskich kościołów, restaurował zniszczone kapliczki.

W 1965 roku zatrudnił się jako nauczyciel rysunku na Wydziale Budownictwa Przemysłowego i Ogólnego Politechniki Śląskiej. W następnym roku na w ramach Oddziału Architektury tegoż wydziału zorganizował pracownię rzeźby, w której studenci poznawali podstawy sztuki rzeźbiarskiej oraz jej zastosowania w architekturze i urbanistyce. Poza dydaktyką wiele czasu poświęcał wówczas na doskonalenie warsztatu i własne poszukiwania artystyczne. Swoje prace prezentował na wystawach zbiorowych i indywidualnych. Jego rzeźby gliwiczanie mogli zobaczyć po raz pierwszy na plenerowej ekspozycji w 1971 roku. Dwa lata później na macierzystym Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie przeprowadził przewód doktorski poświęcony rzeźbie w architekturze.

Lata siedemdziesiąte to okres jego wybitnej aktywności twórczej. Realizuje liczne zlecenia, w tym również dla Kościoła, z którym czuje się związany nie tylko przez wychowanie czy z nawyku. Jego osadzone w nowoczesnej estetyce, ale jednocześnie wyważone i stonowane rzeźby religijne spotykały się z uznaniem zarówno u duszpasterzy, jak i wiernych. Przez ciotkę Zofię, siostrę mamy, zakonnicę od 1925 roku mieszkającą w Besançon we Francji, na początku lat siedemdziesiątych XX wieku nawiązał kontakt z księdzem Lucienem Ledeurem, kanonikiem z Ronchamp i sekretarzem sztuki kościelnej w arcybiskupstwie Besançon, który dał się poznać jako mecenas i zwolennik nowoczesnej sztuki sakralnej. To między innymi z jego inicjatywy w latach 1950–1955 w Ronchamp stanęła żelbetowa kaplica pielgrzymkowa Notre Dame du Haut zaprojektowana przez Le Corbusiera. Ksiądz Ledeur zachwycił się twórczością Słodowego i polecił go uwadze swoich przyjaciół prof. Francoisa Mathey’a oraz Marie Lucie Comillon. To oni umożliwili, a następnie pomogli Słodowemu zorganizować w 1971 roku w Besançon wystawę polskiej sztuki. Wystawione na niej dzieła polskich artystów spotkały się z uznaniem krytyków, a wystawa, której patronowała polska ambasada w Paryżu, była również prezentowana w Centre de civilisation polonaise przy Uniwersytecie Paris IV-Sorbonne. Został dostrzeżony. W lipcu następnego roku jako pierwszy i jedyny z Polaków znalazł się wśród 122 rzeźbiarzy z całego świata, którzy eksponowali swoje prace na V Międzynarodowym Biennale Rzeźby Współczesnej w Muzeum Rodina w Paryżu. Polonia francuska nagrodziła artystę samochodem osobowym marki „Citroen”, w dowód uznania za popularyzację sztuki polskiej we Francji. W paryskim Muzeum Rodina wystawiał jeszcze trzykrotnie. Za „Portret Polki” otrzymał  Grand Prix na I Biennale Rzeźby w Asnieres-sur-Seine. Brał również udział w Międzynarodowym Salonie Jesiennym Sztuki Współczesnej zorganizowanym w Paryżu w 1976 roku. Wyjazdy do Francji oprócz osiągnięć artystycznych były również owocne towarzysko. Zaprzyjaźnił się z dwoma francuskimi rzeźbiarzami – Jeanem Gillesem i Rene Coutellem, którzy często zapraszali go do Francji.

Sukcesy międzynarodowe sprawiły, że dostrzeżono go również w Gliwicach. Na zamówienie Towarzystwa Przyjaciół Gliwic wykonał w piaskowcu dwie rzeźby „Macierzyństwo”, które w maju 1977 roku stanęły na skwerze za Urzędem Miasta (obecnie skwer Doncaster). Rok później zrealizował, wspólnie z Adamem Styrylskim, pomnik „Nieujarzmionych – ofiar faszyzmu poległych w walce o wolność, równość i sprawiedliwość społeczną”, który stanął w najwyższym miejscu cmentarza komunalnego w dzielnicy Jaworzna Wilkoszynie.

Był tytanem pracy. Oprócz oficjalnych, państwowych zamówień z chęcią przyjmował zlecenia prywatne. Realizował również szereg projektów sztuki sakralnej, w różnych technikach. W licznych świątyniach powstających w całym kraju latach siedemdziesiątych, a zwłaszcza  osiemdziesiątych XX wieku można spotkać płaskorzeźby, polichromie i witraże jego autorstwa. Gliwiczanie mogą podziwiać jego rzeźby m.in. w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła  na Sikorniku oraz w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Franciszkańskiej.

Wykonał dwadzieścia siedem medali, szesnaście tablic pamiątkowych, insygnia rektorskie Politechniki Śląskiej. Robił również biżuterię, którą obdarowywał rodzinę i przyjaciół.  Oprócz twórczości własnej, do końca życia parał się również sztuką konserwatorską w której osiągnął szczególne mistrzostwo.

W 1983 roku, na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej, w Katedrze Architektury Przemysłowej i Podstaw Projektowania utworzył Zespół Sztuk Plastycznych, którym kierował i w którym wykładał. Od 1 grudnia 1998 roku już jako profesor Politechniki Śląskiej. Odszedł na emeryturę w 2002 roku. Jego symbolicznym pożegnaniem z uczelnią była rzeźba „Studencki duet” ustawiona przed Centrum Kongresowym Politechniki Śląskiej. W 2010 roku związał się z katowicką Wyższą Szkołą Techniczną, gdzie prowadził zajęcia z rzeźby i kompozycji przestrzennej. Ponadto w latach 2012–2016 był wykładowcą w Instytucie Architektury Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. .

Brał udział w ponad czterdziestu wystawach w kraju i za granicą. Otrzymał kilkadziesiąt nagród i wyróżnień, w tym najważniejsze w 1972 roku w Paryżu, w 1992 roku w Lyonie, w 2005 roku we Florencji i w 2006 roku we Florencji i w Turynie.

W 2001 roku rektor Politechniki Śląskie prof. Bolesław Pochopień podczas spotkania z rektorami polskich szkół akademickich w Castel Gandolfo ofiarował papieżowi Janowi Pawłowi wykonaną przez Słodowego statuetkę przedstawiającą Ducha Świętego pod postacią gołębicy. Osiem lat później, w 2009 roku na placu przed gliwicką katedrą stanęła trzy i pół metrowa figura gołębicy symboliczne dotykającej jednym skrzydłem ziemi, będąca niejako osobistym wotum artysty za dar wizyty głowy Kościoła w Gliwicach w 1999 roku.

Był wyjątkowym artystą, człowiekiem nietuzinkowym, chodzącym własnymi drogami, nieulegającym intelektualnym modom, przywiązanym do religii, którą traktował jako coś więcej niż tylko tradycję czy wyłącznie pole estetycznej ekspresji.

Zmarł w  Gliwicach 28 sierpnia 2018 r. Jego doczesne szczątki złożono do grobu na Cmentarzu Centralnym przy ul. Kozielskiej.

Portret żony, rzeźba ze zbiorów Muzeum w Gliwicach
Portret żony, rzeźba ze zbiorów Muzeum w Gliwicach

Bogusław Tracz

Przeczytaj także
Przeczytaj także
Duchowni
Johannes Chrząszcz

1857–1928

Prezydent Gliwic
Wincenty Spaltenstein

1888–1958

artystka plastyczka
Irena Nowakowska-Acedańska

1909–1983

Fotografka
Zofia Rydet

1911–1997

publikacje
Skip to content