Lekarze

Wincenty Styczyński

1872–1922
Wincenty Styczyński

Lekarz, polski działacz narodowy, lider mniejszości polskiej w Gliwicach, w latach 1919–1922 radny miejski i przewodniczący frakcji polskiej w radzie miasta, zamordowany.

Wincenty Styczyński
Wincenty Styczyński
Nekrolog Wincentego Styczyńskiego / Muzeum w Gliwicach
Nekrolog Wincentego Styczyńskiego / Muzeum w Gliwicach

Przeszedł na świat 5 grudnia 1872 r. w Śremie na rzeką Wartą w Wielkopolskie w rodzinie Wincentego i Modesty z Kunowskich. Ojciec był nauczycielem, matka zajmowała się domem. W rodzinnym mieście ukończył szkołę ludową i kontynuował edukację w śremskim gimnazjum przy ul. Poznańskiej. Po maturze w 1893 r. rozpoczął studia na Wydziale Medycznym Królewskiego Uniwersytetu we Wrocławiu, które w 1899 r. ukończył z dyplomem lekarza. Rok później doktoryzował się na Uniwersytecie w Lipsku.

Po otrzymaniu przydziału do pracy na Górnym Śląsku, pracował kolejno w szpitalach w Starym Bieruniu, Katowic i Pilchowicach, skąd w 1903 r. przeprowadził się do Gliwic, gdzie zamieszkał przy ul. Mikołowskiej 2 i pod tym adresem na pierwszym piętrze otworzył prywatną praktykę lekarską.

W Gliwicach zaangażował się w działalność polskich instytucji i organizacji. Został członkiem Banku Ludowego i Towarzystwa Czytelni Ludowych. Był jednym z opiekunów tajnego polskiego kółka gimnazjalnego Towarzystwa im. Tomasza Zana. Wspierał polityczne inicjatywy miejscowej polskojęzycznej ludności, zasiadając w Prowincjonalnym Komitecie Wyborczego dla Śląska oraz działając w komitecie wyborczym na miasto Gliwice i powiat toszecko-gliwicki.

Jego podpis widnieje pod listem otwartym do lekarzy niemieckich z 1904 r. w sprawie wolnego wyboru lekarzy w śląskich kasach chorych, do których nie dopuszczono polskich lekarzy. Był współzałożycielem w 1908 r. Towarzystwa Lekarzy Polaków na Śląsku, a po zamordowaniu  17 sierpnia  1920 r. przez Niemców przewodniczącego dr. Andrzeja Mielęckiego, zajął jego miejsce.

Po wybuchu I wojny światowej, latem 1914 r. wraz z polskimi działaczami narodowymi został prewencyjnie aresztowany. Wyszedł na wolność po interwencji polskich posłów w Reichstagu. Zmobilizowany, służył w armii niemieckiej jako lekarz batalionowy, następnie został przydzielony do pracy w lazarecie wojskowym w Gliwicach, gdzie niezwykle wysoko oceniano jego umiejętności i zaangażowanie w ratowanie życia rannych żołnierzy.

Jesienią 1918 r. jak reprezentant Polaków wszedł do Rady Ludowej powiatu gliwickiego. W wyborach komunalnych 9 listopada 1919 r. został wybrany do Rady Miejskiej w Gliwicach, w której pełnił funkcję przewodniczącego frakcji polskiej, a w czerwcu 1920 r. został członkiem ówczesnego zarządu miasta (Magistratu). Zarówno na posiedzeniach rady jak i magistratu, bronił praw mniejszości polskiej i polskojęzycznych mieszkańców miasta. Ponadto zasiadał w komisji Rady Miejskiej, zajmującej się chorymi na gruźlicę i niedożywionymi dziećmi.

W okresie powstań i plebiscytu stał na stanowisku integracji całego Górnego Śląska, wraz z Gliwicami, z odrodzoną Rzeczpospolitą. W 1919 r. został delegatem Polskiego Czerwonego Krzyża w Gliwicach. W 1920 r. wystąpił przeciw uchwale lekarzy niemieckich, którzy odmówili leczenia stacjonujących w Gliwicach żołnierzy francuskich. W okresie przygotowań do plebiscytu wszedł w skład  Polskiego Komitetu Plebiscytowego na miasto Gliwice i powiat oraz został powołany, przez Międzysojuszniczą Komisję Rządzącą i Plebiscytową na Górnym Śląsku, na polskiego doradcę przy koalicyjnym kontrolerze na powiat i miasto Gliwice. Współpracował z Wydziałem Wywiadowczym Polskiego Komisariatu Plebiscytowego w Bytomiu. W czasie III powstania śląskiego pracował jako lekarz Komendy Etapowej na powiat gliwicki.

Od listopada 1921 r. uczestniczył w pracach reaktywowanego  Towarzystwa Lekarzy Polaków na Śląsku. Zasiadał w Centralnym Komitecie dla Walki z Gruźlicą na Śląsku. W grudniu 1921 r. w Instytucie Higienicznym w Poznaniu ukończył kurs dla lekarzy powiatowych. Dekretem Naczelnej Rady Ludowej z 4 kwietnia 1922 r. miał objąć funkcję lekarza powiatowego wschodniej części powiatu katowickiego.

Wielokrotnie, słowem i czynem, występował przeciwko terrorowi niemieckich bojówek na terenie Gliwic. Kiedy w 26 stycznia 1922 r. w Szobiszowicach napadnięto francuskich żołnierzy, opatrzył rannych, a wydarzenie to nagłośnił i potępił na posiedzeniu gliwickiej Rady Miejskiej. 11 kwietnia 1922 r. wziął udział w pogrzebie 17 żołnierzy francuskich, którzy dwa dni wcześniej zginęli w wyniku eksplozji bomby-pułapki na Cmentarzu Hutniczym. Zapewne nie przypuszczał, że tydzień później sam stanie się ofiarą terroru.

We wtorek 18 kwietnia 1922 r. do gabinetu lekarskiego, w którym przyjmował pacjentów, wszedł mężczyzna i oddał w jego stronę dwa strzały z broni krótkiej. Styczyński zginął  na miejscu. Jedna z kul przeszyła na wylot głowę, druga utkwiła w czaszce. Mordercę bezskutecznie próbowała powstrzymać gospodyni lekarza. Zamachowiec zbiegł i nie został ujęty. Według powszechnego, aczkolwiek nigdy nie dowiedzionego przekonania, zabójstwo Styczyńskiego było następstwem jego propolskiej działalności, wymierzonej w niemieckość regionu, tym bardziej, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym zamach otrzymał kilka listów z pogróżkami.  Tragedia ta jeszcze bardziej nakręciła spiralę terroru.  W odwecie nieznani sprawcy pobili dwóch lekarzy niemieckich.

Zabójstwo lekarza, który cieszył się uznaniem, nawet wśród politycznych i ideowych przeciwników odbiło się szerokim echem, nie tylko na Górnym Śląsku.  Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytową ogłosiła stan oblężenia w powiatach gliwickich i zabrskim. Na specjalnym, żałobnym posiedzeniu zebrała się 20 kwietnia 1922 r. Naczelna Rada Ludowa w Katowicach. Podjęto wówczas uchwałę potępiającą ów akt terroru. Polscy lekarze na Górnym Śląsku skierowali list otwarty w tej sprawie do przewodniczącego Komisji Mieszanej w Katowicach Felixa Calondera. W wielu miastach Wielkopolski i Pomorza, z inicjatywy  Związku Obrony Kresów Zachodnich, zorganizowano manifestacje potępiające zamach. Wystosowano również list protestacyjny, który podpisały 64 organizacje polityczne, kulturalno-oświatowe, gospodarcze oraz redakcje kilkudziesięciu polskich gazet. Sprawa listu była tematem not dyplomatycznych między rządami w Berlinie i Warszawie.

Uroczystości żałobne w Gliwicach odbyły się w sobotę 22 kwietnia 1922 r. z udziałem licznych delegacji władz cywilnych, wojskowych, Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej, związków religijnych, organizacji społecznych oraz licznie przybyłych mieszkańców. Trumnę ze zwłokami odprowadzono na dworzec kolejowy, skąd odjechała do Poznania. Trzy dni później doczesne szczątki Styczyńskiego złożono do grobu na cmentarzu parafii św. Wojciecha na stokach poznańskiej Cytadeli. Uroczystemu pochówkowi towarzyszyła delegacja gliwiczan. Nad grobem przemawiał Wojciech Korfanty.

Kwartał kamienic, wraz z domem, w którym mieszkał, prowadził praktykę lekarską i zginął Styczyński, spłonął w styczniu 1945 r. Resztki gruzów rozebrano w następnych miesiącach. Dlatego tablica, którą odsłonięto 1 listopada 1946 r. przy ówczesnej ul. Józefa Stalina (ul. Dworcowej) jedynie luźnie nawiązuje do miejsca, w którym stała kamienica przy ul. Mikołowskiej 2.  

Imię Styczyńskiego noszą ulice w miastach województwa śląskiego, jeden ze szpitali w Chorzowie, a od 1963 r. III Liceum Ogólnokształcące w Gliwicach.

Po otrzymaniu przydziału do pracy na Górnym Śląsku, pracował kolejno w szpitalach w Starym Bieruniu, Katowic i Pilchowicach, skąd w 1903 r. przeprowadził się do Gliwic, gdzie zamieszkał przy ul. Mikołowskiej 2 i pod tym adresem na pierwszym piętrze otworzył prywatną praktykę lekarską.

W Gliwicach zaangażował się w działalność polskich instytucji i organizacji. Został członkiem Banku Ludowego i Towarzystwa Czytelni Ludowych. Był jednym z opiekunów tajnego polskiego kółka gimnazjalnego Towarzystwa im. Tomasza Zana. Wspierał polityczne inicjatywy miejscowej polskojęzycznej ludności, zasiadając w Prowincjonalnym Komitecie Wyborczego dla Śląska oraz działając w komitecie wyborczym na miasto Gliwice i powiat toszecko-gliwicki.

Jego podpis widnieje pod listem otwartym do lekarzy niemieckich z 1904 r. w sprawie wolnego wyboru lekarzy w śląskich kasach chorych, do których nie dopuszczono polskich lekarzy. Był współzałożycielem w 1908 r. Towarzystwa Lekarzy Polaków na Śląsku, a po zamordowaniu  17 sierpnia  1920 r. przez Niemców przewodniczącego dr. Andrzeja Mielęckiego, zajął jego miejsce.

Po wybuchu I wojny światowej, latem 1914 r. wraz z polskimi działaczami narodowymi został prewencyjnie aresztowany. Wyszedł na wolność po interwencji polskich posłów w Reichstagu. Zmobilizowany, służył w armii niemieckiej jako lekarz batalionowy, następnie został przydzielony do pracy w lazarecie wojskowym w Gliwicach, gdzie niezwykle wysoko oceniano jego umiejętności i zaangażowanie w ratowanie życia rannych żołnierzy.

Jesienią 1918 r. jak reprezentant Polaków wszedł do Rady Ludowej powiatu gliwickiego. W wyborach komunalnych 9 listopada 1919 r. został wybrany do Rady Miejskiej w Gliwicach, w której pełnił funkcję przewodniczącego frakcji polskiej, a w czerwcu 1920 r. został członkiem ówczesnego zarządu miasta (Magistratu). Zarówno na posiedzeniach rady jak i magistratu, bronił praw mniejszości polskiej i polskojęzycznych mieszkańców miasta. Ponadto zasiadał w komisji Rady Miejskiej, zajmującej się chorymi na gruźlicę i niedożywionymi dziećmi.

Bogusław Tracz

Przeczytaj także
Przeczytaj także
artysta, rzeźbiarz
Hanns Breitenbach

1890–1945

artystka plastyczka
Irena Nowakowska-Acedańska

1909–1983

Fotografka
Zofia Rydet

1911–1997

architekt
Karl Schabik

1882–1945

Skip to content